Wiadomości

O rozwoju Grupy Kapitałowej Specjał rozmawiamy z Krzysztofem Tokarzem, Prezesem Zarządu.

Poniedziałek, 30 grudnia 2013
Rok 2012 dobiega końca. Jaki to był czas dla firmy Specjał?

Dla naszej firmy był to rok pełen wyzwań, zarówno tych związanych z rozwojem handlu, jak i akwizycjami. Realizowany zakup Rabatu Service, w skład którego wchodzi firma LD Holding, jest pewnym uwieńczeniem długiej, bo półrocznej pracy. Bardzo nas to cieszy, bowiem nie wszystkie akwizycje i praca nad nimi, finalizowane są z sukcesem. Jest to transakcja dość kosztowna, opiewająca na kwotę 21 milionów złotych, w skład której wchodzi magazyn 10 tys. mkw. w Pruszczu Gdańskim - przeznaczony do dystrybucji artykułów suchych i nabiału, trzy supermarkety w Gdańsku. Największym jednak aktywem, który planujemy przejąć jest LD Holding, czyli jedna z najpotężniejszych firm franczyzowych w Polsce. Jest to podmiot dobrze prowadzony, rentowny, pomimo upadku swojego właściciela doskonale daje sobie radę na rynku. Dlatego uważam to za bardzo trafny zakup, trafną akwizycję, zgodną z filozofią rozwoju naszej firmy.

Jaki potencjał będzie miał Specjał po formalnym sfinalizowaniu transakcji?

Na chwilę obecną sieć Nasz Sklep podsiada ponad 2 550 placówek, firma LD Holding 1 250, co razem daje 3 800 sklepów. Myślę, że pod koniec roku niewiele zabraknie do osiągnięcia 4 000, co jest bardzo wysoką cyfrą. Determinuje to z jednej strony rozwój dystrybucji i zwiększenie portfolio działania firmy Specjał, by być głównym dystrybutorem produktów do sklepów sieci, z drugiej strony tym potencjałem interesują się wszyscy producenci, którzy chcieliby w tych sklepach albo wzmocnić swoją pozycję, albo zaistnieć. Idziemy również w kierunku udostępniania półek sklepowych tym producentom, którzy mają dobre produkty, odpowiednią cenę, po to, aby sklepy te były jeszcze bardziej konkurencyjne dla polskiego klienta.

Jakie będą efekty finansowe tej transakcji? Kiedy zwróci się ta inwestycja?

Przeprowadzając analizę ekonomiczną, nie braliśmy pod uwagę tego, że jest to biznes krótkoterminowy, tylko długoterminowy, którego zwrot nastąpi za jakieś 10 lat. Ponieważ wierzymy zarówno w handel detaliczny, jak i hurtowy jesteśmy przekonani o sukcesie tej transakcji w dłuższej perspektywie.

Czy czuje się Pan spełniony w biznesie, czy też widzi Pan jeszcze wiele ciekawych transakcji kapitałowych przed sobą?

Prowadząc biznes przez 23 lata nigdy nie czułem się spełniony. Traktuję to przejęcie jako jeden z etapów naszego rozwoju. Chcemy być największą firmą dystrybucyjną z polskim kapitałem. Cały czas promujemy naszą polskość. Uważamy, że w naszym kraju polski kapitał, polski dystrybutor, handlowiec, powinien mieć dominującą rolę, stąd wynika nasza wizja działania. A żeby to osiągnąć, potrzebne są odpowiednie finanse i dobre pomysły zapewniające zyski.

Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Pańczyk, Redaktor Naczelny

tagi: krzysztof tokarz , specjał , ld holding ,